Beata Socha / Piątek i niedziela
Cykl wykładów i medytacji z duszą i ciałem uczących żyć coraz stabilniej w Wyższym Wymiarze Istnienia

Terapeutka Duchowa

Ktoś o Beacie napisał, że: - "Beata sama przecierając szlak przez niską wibrację zbiorowej nieświadomości nauczyła siebie - i teraz naucza nas - jak popłynąć na nowej fali wyższej częstotliwości." I ja rzeczywiście uczę i tłumaczę jak w sposób praktyczny poszerzać własną Świadomość - z płaszczyzny fizycznej do energetycznej i duchowej - łącząc ciało, umysł i duszę w JEDNOŚĆ. 

Pokazuje jak zakotwiczać w swojej zawężonej świadomości oraz w ciele wibrację wyższego pola Świadomości. Poprzez cykl wykładów, medytacji z duszą i ciałem na Restiwalu podzieli się swoim doświadczeniem jak coraz stabilniej umieć żyć w energetycznie poszerzonym polu Świadomego Światła, a przez to Wyższym Wymiarze Istnienia. Przy czym chodzi o jego przestrzeń "czującą” zamiast “myślącej”. To ona jest polem wyżej wibrującej energii, która jest kochającym Światłem w nas - jest naszym DOMEM.

Sama jest w stałym procesie rozwoju duchowego, któremu zawdzięcza poszerzanie własnej Świadomości i otworzenie w sobie umiejętności JASNOCZUCIA. Naucza tego teraz także innych. Pomaga rozwiązywać problemy, dając wskazówki i podpowiedzi pomocne w obudzeniu naturalnej, pierwotnej Świadomości. Bezpośrednio wskazuje na tożsamość każdego z nas, by pomóc wydostać się z nabytych ograniczeń, a przez to dotrzeć do przynależnej nam mocy Duchowej. 

Uczy też przełożenia teorii na PRAKTYKĘ, by móc korzystać z wiedzy duchowej i jej mocy w codziennym życiu.

Doświadczyła już powszechnie nieświadomego stylu życia, funkcjonując niegdyś w świecie promującym rywalizację, zdobywanie i posiadanie; w świecie pozbawionym spokoju i radości współistnienia i współtworzenia.  Życie Beaty zmieniło się diametralnie. Zaczęło układać się pięknie i po stokroć lepiej, niż mogła to sobie wyobrazić. Stąd też ma głęboką świadomość różnicy w doświadczaniu Innego Wymiaru, Innej Przestrzeni - jako Wymiaru niesamowicie nas kochającego, wolnego od strachu, wymiaru gdzie życie jest spełnione, radosne, nieśpieszne i uważne - pomimo zewnętrznego, pozornego nacisku i stresu.

Pragnieniem Beaty jest dawać INSPIRACJĘ wskazując na ŹRÓDŁO, z którego wyłania się wszystko wraz z całą Prawdą o Nas. Jak powiedziała na jednym ze swoich webinarów:

Cudownie jest doświadczać czułości czystej Miłości, żyć w Jej radości i przekazywać to innym. Widzieć w oczach ludzi nadzieję zamiast lęku i dostrzegać budzącą się ufność do Boskości, która jest naszym wspólnym Jestestwem. Dla mnie życie już nie jest skomplikowane, gdyż zrozumiałam, iż wybór jest naprawdę prosty. Albo wybierasz kierunek Miłości, albo iluzję świata i jego cierpienie.